wtorek, 22 grudnia 2015

W pierścieniu ognia

W pierścieniu ognia




Autor: Suzanne Collins
Cykl: Igrzyska Śmierci (tom 2)
Ilość stron: 359
Cena okładkowa: 29,90zł
Ocena: 7.5/10

Opis w książce:
Głodowe Igrzyska wbrew przewidywaniom wygrywa szesnastoletnia Katniss. Wraz z nią po raz pierwszy w dziejach Kapitolu wygrywa je także drugi trybut - Peeta Mellark, z którym Katniss stanowiła na arenie parę. Po powrocie do Dwunastego Dystryktu sprawy się komplikują - postawa Katniss podczas igrzysk bardzo nie spodobała się władzom. Komplikuje się także jej życie osobiste - Katniss niełatwo się teraz rozeznać we własnych uczuciach. Polubiła Peetę, ale przecież jest jeszcze Gale - bliski przyjaciel.
Tymczasem jednak Katniss i Peeta muszą wziąć udział w odbywającym się po każdych igrzyskach Turnee Zwycięzców i odwiedzić wszystkie dystrykty. Ta podróż uświadamia im, że są ludzie skłonni zbuntować się przeciwko okrucieństwu władzy. 


Moja opinia:
Książkę czytałam od razu po pierwszej części. W porównaniu do niej ten tom był raczej przeciętny. Jak to określiła moja koleżanka ,,[...]zawsze tomy 2 są tymi najgorszymi". Może to wszystko przez wielki sukces 1 tomu, chociaż sama nie wiem. Jak można podejrzewać powieść w błyskawicznym tempie została przeze mnie przeczytana, jak prawie każda książka.

Katniss i Peeta wygrali 74 głodowe igrzyska, można się było tego spodziewać. Teraz czeka ich Turnee Zwycięzców, po którym ich życie nigdy nie będzie już takie same. Jednak ,,próbują" prowadzić normalne życie.

,,Ja poluję, on piecze, Haymitch pije. Każde z nas na swój sposób zabija czas i stara się uciec od wspomnień związanych z Głodowymi Igrzyskami."

To akurat jest zaletą powieści, autorka ukazuje nam jak igrzyska rujnują psychikę. Widzimy mroczną stronę zwycięstwa - koszmary, które nigdy nie odejdą.

,,Moje koszmary zazwyczaj wiążą się z utratą ciebie - wyznaje. - Dochodzę do siebie, kiedy sobie uświadamiam, że jesteś przy mnie."

Jak wiadomo nic nie trwa wiecznie, turnee się kończy, a nasi zwycięzcy szykują się na role mentorów w 75 igrzyskach, tak zwanym 3 ćwierćwieczu poskromienia. Oznacza to, że Kapitol wydaje mnóstwo pieniędzy na organizacje gry. Więcej wam jednak nie mogę powiedzieć. 

Jeśli chodzi o sprawy sercowe sytuacja jest dość napięta.

Nieoczekiwanie, gdy proponowałam, że zajmę się codziennym obchodem sideł, Gale ujął moją twarz w dłonie i pocałował mnie w usta (…).
- Musiałem to zrobić. Chociaż raz.
I odszedł.

 Katniss nadal jeszcze nie zdecydowała kogo wybierze, a wybór jest trudny. Jeśli wybierze jednego to na zawsze straci drugiego. Współczuję jej konieczności tego wyboru, nie chciałabym być na jej miejscu.


,,Dociera do mnie, że w razie śmierci Peety tylko jedna osoba poczuje się nieodwracalnie skrzywdzona. Tą osobą będę ja."

 Jak w pierwszej części polubiłam Haymitcha, tak teraz autorka ukazuje nam postać Johanny - jednej ze zwyciężczyń. Jest ona bezpośrednia, czasami wulgarna i jest strasznie wredna. Mimo tego bardzo ją polubiłam.


,,-Tik-tak. Tik-tak-mamrocze bez końca.
-Wiemy, wiemy -warczy Johanna-Tik-tak, tik-tak, rozum Pokręt trafił szlag."

 Podsumowując książka jest raczej przeciętna, ale przez to idealna na długie samotne wieczory. Moim zdaniem każdy fan ,,Igrzysk Śmierci" powinien przeczytać tą powieść.
~Löwen

 


 

wtorek, 8 grudnia 2015

Rywalki

Rywalki



Autor: Kiera Cass
Cykl: Selekcja
Ilość stron: 333
Cena okładkowa: 37,90 zł
Ocena: 9/10

Opis w książce:
Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.
Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Americą Singer.Dla Ameriki Eliminacje to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem – jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, America zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić…


Moja opinia:
Po pierwsze do czytania tej książki podeszłam bardzo krytycznie, jednak okazało się to zbędne. Książkę z niesamowitą prędkością przeczytałam i polubiłam. Moim zdaniem powieść ma świetną okładkę, mamy na niej Amerike w pięknej niebieskiej sukience, po prostu nie można oderwać od niej wzroku. Również grzbiet książki ukazuje nam obraz Ameriki przez co wygląda niesamowicie na półce. 

Powieść przenosi nas do świata z systemem klasowym ( zawsze ciekawią mnie różnego typu podziały społeczeństwa) im bliżej 1 klasy tym lepsze masz życie, jednak nie możesz wybrać sobie sam klasy, to twoje pochodzenie o niej świadczy. Wyobraźcie sobie, że istnieje znikoma szansa na zostanie 1, skorzystacie z niej?

35 dziewczyn z całego państwa dostało szanse, ale America najchętniej wróciłaby do domu. Jako bohaterka jest świetna, zawsze chce postawić na swoim, dba o swoją rodzinę i chce żyć u boku Aspena. Nie wychodzi jej to i trafia do pałacu, gdzie Maxon  mimo jej kaprysów, ofiaruje jej przyjaźń.

,,- Myślisz, że będę mógł się do ciebie zwracać "moja miła"? - zapytał Maxon.
- Nie ma mowy - odparłam szeptem.
- Mimo wszystko będę próbował. Nie poddaję się łatwo. - Wierzyłam w to, choć irytowało mnie, że tak się przy tym upiera.
- Do wszystkich tak mówiłeś? - zapytałam, skinieniem głowy wskazując resztę sali.
- Tak, i każdej się to podobało.
- Właśnie dlatego mnie się nie podoba - oznajmiłam i wstałam."
  
Przejdźmy jednak do księcia Maxona. Z pozoru wspaniały, niczym z bajki, lecz pozory często mylą. Na przykład nie wie co zrobić, kiedy dziewczyna płacze, jest wtedy bezradny. I tu pojawia się America, która pomaga mu zrozumieć dziewczyny.

,,W większości przypadków, kiedy kobieta płacze, wcale nie chce, żeby ktoś rozwiązał jej problem. Chce tylko usłyszeć, że wszystko będzie w porządku."

 Mimo swoich drobnych niedoskonałości Maxon jest obiektem westchnień 34 dziewczyn, a zazdrosne dziewczyny bywają wredne. Dodatkowo każda dziewczyna podlizuje się Maxonowi, jest to trochę żałosne.

,,Dlaczego wszyscy uważali, że chodzi tylko o urodę? Może rzeczywiście tak było, może książę Maxon nie potrzebował żony, z którą będzie mógł porozmawiać, tylko kogoś, kto by ładnie wyglądał."
  
A co z uczuciami naszej bohaterki? Z Maxonem świetnie się dogaduje, lecz nadal pamięta o Aspenie, który wszystko komplikuje. Nie dziwmy się jednak naszej bohaterce, o miłości nie można tak po prostu zapomnieć.

,,(...)nie da się kochać kogoś przez dwa lata, a potem zapomnieć o nim w jedną noc."

Podsumowując książka ,,Rywalki" jest powieścią ciekawą, którą szybko się czyta. Polecam ją wam przeczytać, bo tak jak ja możecie się miło zaskoczyć, jak z zwykłej powieści powstaje coś wspaniałego i niesamowitego.
 ~Löwen
 

czwartek, 3 grudnia 2015

Mechaniczny anioł

Mechaniczny anioł

 

Autor: Cassandra Clare
Cykl: Diabelskie maszyny
Ilość stron: 467
Cena okładkowa: 39 zł
Ocena: 10/10

Opis w książce:
Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, aby odnaleźć brata, a celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed demonami, utrzymują w tym chaosie porządek. W trakcie swoich poszukiwań Tessa uświadamia sobie, że będzie musiała wybierać między ratowaniem brata a pomaganiem nowym przyjaciołom, którzy stoją na drodze sił ciemności... i że miłość potrafi być najniebezpieczniejszą magią.

Moja opinia:
Znowu książkę poleciła mi moja koleżanka i dobrze, bo powieść jest genialna. Czyta się ją z niesamowitą prędkością tak samo jak inne dzieła Cassandry Clare, które swoją drogą uwielbiam. Przejdźmy jednak do tematyki powieści. Jest to po prostu fantastyka osadzona w Wielkiej Brytani za czasów wiktoriańskich. Z tego powodu po ulicach przechadzają się różnego rodzaju nadnaturalne istoty w eleganckich ubraniach. W ten świat zostaje niespodziewanie wprowadzona Tessa Gray.

Jednym z wielu plusów tej książki jest różnorodność fantastycznych postaci. Mamy wampiry, wilkołaki, czarowników, demony i nocnych łowców, tak więc miłośnicy różnych niesamowitych istot będą wręcz zachwyceni. Pewnie ciekawią was nocni łowcy, powiem tak, mają oni domieszkę krwi anioła i polują na demony. Przejdźmy już jednak do głównej bohaterki.

Tessa Gray jest ciekawą postacią, którą nie jestem pewna czy lubię, czy może mnie irytuje. Posiada ona zdolność zmieniania się w inną osobę, lecz powoduje to u niej ból. Jest potulna jak owieczka, lecz kiedy trzeba stara się walczyć jak lwica. Jest to jej wielki plus, że próbuje walczyć mimo braku jakichkolwiek umiejętności w tym zakresie. Tessa potrafi być cierpliwa do pewnego momentu,przeważnie to Will doprowadza ją do białej gorączki. Swoją drogą ich kłótnie są naprawdę zabawne, a kłócą się już przy 1 spotkaniu.

 "-Bardzo brzydko jest gryźć ludzi-rzekł karcącym tonem.- Niegrzecznie. Nikt pani tego nigdy nie mówił?
-Niegrzecznie jest również znienacka obłapiać damy, którym nie zostało się przedstawionym.- odparowała Teresa. - Nikt panu tego nigdy nie mówił?"

Każdy kto czytał lub będzie czytać na pewno polubi tę dwójkę bohaterów. Will jest osobą wredną oraz wybuchową, a jego najlepszy przyjaciel James jest zawsze miły i spokojny. Szczerze  powiedziawszy z tej dwójki wolę Jema, po prostu jest świetną postacią. Ogólnie każda z postaci w książce jest naprawdę ciekawa i warta uznania za idealnie wykreowaną postać. Każda z postaci ma po prostu swoją własną i niepowtarzalną osobowość. Cóż mogę rzec, Cassandra Clare wykonała dobrą robotę.

Od razu ostrzegam, że wątek miłosny jest naprawdę intrygujący i jedyny w swoim rodzaju. W żadnej innej książce nie znalazłam takiego uczuciowego poplątania i skomplikowania. Jednak nie martwcie się, gdyż im dalej tym bardziej prosty (chyba) jest wątek.

,,To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest wart miłości. Dopóki na nią zasługuje."

Jak w każdej książce mamy tutaj wiele niesamowitych cytatów. Najchętniej przepisałabym wam całą książkę, lecz muszę wybrać tylko kilka wspaniałych fragmentów. Jeden z nich tyczy obsesji Willa na temat kaczek i po prostu nie mogłam się powstrzymać przed umieszczeniem go tutaj.

,,-Lubię kaczki - wtrącił dyplomatycznie Jem. - Zwłaszcza te z Hyde Parku. - Zerknął z ukosa na przyjaciela. Obaj siedzieli na brzegu wysokiego stołu, z nogami zwieszonymi nad podłogą. - Pamiętasz, jak próbowałeś kiedyś mnie namówić, żebym rzucił im piróg nadziewany mięsem, bo chciałeś sprawdzić, czy uda się wyhodować rasę kaczek kanibali?
-I zjadły go - przypomniał Will. - Krwiożercze małe bestie. Nigdy nie ufaj kaczkom."

Dlaczego on boi się kaczek? Tego niestety nie wiem. Jedno muszę przyznać, jest to jedna z ciekawszych obsesji z jakimi miałam szansę się spotkać w przeczytanych książkach. I dobrze, bo to wariaci nadają niespodziewany zwrot akcji.

Podsumowując ,,Mechaniczny Anioł" jest powieścią wyjątkową, która zajmie wam parę godzin waszego życia (mi osobiście zajęła dzień) i dobrze, bo ta książka na to zasługuje.  Każdy osoba szukająca prawdziwej miłości w książkach i każdy fan fantastyki powinien zaopatrzyć się bardzo szybko w tą powieść. 
 ~Löwen


czwartek, 26 listopada 2015

Niezgodna

Niezgodna



Autor: Veronica Roth
Cykl: Niezgodna
Ilość stron:349
Cena okładkowa: 37,80 zł
Ocena: 9,5/10

Opis w książce:
Beatrice dokonuje wyboru, który zaskoczy wszystkich, nawet ją samą. Porzuca Altruizm i swoją rodzinę, by jako Tris stać się twardą, niebezpieczną Nieustraszoną. Będzie musiała przejść brutalne szkolenie, zmierzyć się ze swoimi najgłębszymi lękami, nauczyć się ufać innym nowicjuszom i przekonać się, czy w nowym życiu, jakie wybrała, jest miejsce na miłość. Tymczasem wybucha krwawa walka między frakcjami. A Tris ma tajemnicę, której musi strzec przed wszystkimi, bo wie, że jej odkrycie oznacza dla niej śmierć...

Moja opinia:
Po książkę sięgnęłam, po obejrzeniu filmu na, który poszłam z koleżanką . Film naprawdę mi się podobał, lecz to właśnie książkę uwielbiam. W powieści mamy coś takiego jak system frakcyjny, który dzieli społeczeństwo stworzone na gruzach Chicago.  Z pozoru system brzmi jak idealne rozwiązanie, lecz nie ma rzeczy bez skazy, o czym dowiadujemy się później. Każdy w wieku 16 lat otrzymuje wybór, może wybrać swoją nową frakcje.

,,Dzięki Altruizmowi mamy bezinteresownych administratorów; Prawość dała nam solidnych i godnych zaufania instruktorów w dziedzinie prawa; Erudycja inteligentnych nauczycieli i badaczy; Serdeczność pełnych współczucia doradców oraz opiekunów; Nieustraszoność obronę, przed zagrożeniami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi."

Beatrice Prior - zwykła sztywniaczka, lecz wybiera Nieustraszoność i staje się Tris. Pozostaje jednak nadal tą samą dziewczyną z tajemnicą, grożącą jej życiu - jest niezgodną.

 ,,Jestem Niezgodna. I nie można mnie kontrolować."

Mimo wszystkich przeciwności Tris jest najzwyklejszą na świecie dziewczyną, może trochę bardziej brutalną, ale to wynik szkolenia.  Oprócz tego nasza bohaterka nabywa pewności siebie. Tris przeżyła chyba coś w rodzaju okresu buntu i zrobiła sobie tatuaż 3 kruków na obojczyku. 

Jak można się spodziewać w książce mamy wątek miłosny. Nasza Tris zakochuje się w Cztery. Ta dwójka stanowi ciekawe połączenie, oboje posiadają swoje tajemnice i słabości, ale razem je przezwyciężają. To właśnie jest niesamowite, że razem mogą zrobić wszystko.

  ,,- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie."

W książce podobali mi się jeszcze Nieustraszeni. Kto by nie lubił bandę dużych dzieci ryzykującą często życie. Tam gdzie ktoś bałby się pójść, należy posłać Nieustraszonego. Na pewno będzie zadowolony.

,,-Na które piętro? – pyta ogolona panna.
-Na setne – odpowiadam.
-Skąd ty niby to wiesz?
-Jesteśmy w stupiętrowym, opuszczonym budynku z paroma Nieustraszonymi. Skąd ty niby tego nie wiesz? – odpalam."

 Ponadto większość Nieustraszonych można nazwać jedną wielką rodziną. Spożywają razem posiłki, bawią się i ryzykują życie.

 ,,Wiem, dlaczego ojciec mówił, że Nieustraszeni to banda wariatów. Nie mógł, nie potrafił zrozumieć tego rodzaju koleżeństwa, które powstaje tylko wtedy, gdy ludzie razem ryzykują życie."
   
Podsumowując ,,Niezgodna" jest powieściom, którą łatwo i szybko się czyta. Na serio, można ją bezproblemowo przeczytać w jeden dzień. Książka raczej może spodobać się każdemu, gdyż mamy tu wątek miłosny, walkę i wizję przyszłości. ,,Niezgodną" polecam zarówno w postaci książki jak i filmu.
   ~ Löwen